W latach 60. XX w. pojawił się pomysł na zbudowanie we wsi Młoty elektrowni szczytowo pompowej, której moc miała wynosić około 750 megawatów, byłaby to największą tego typu elektrownia w Polsce. W Dolinie Bystrzycy miała powstać tama o wysokości 80 i rozpiętości 240 metrów. Przygotowania do budowy rozpoczęto w 1972 roku, a na przełomie lat 70. i 80. budowa rozpoczęła się na dobre. Po dwóch latach budowy w 1981 roku w wyniku załamania się gospodarki prace na budowie elektrowni stanęły. Budowy już nie wznowiono, a w 1989 roku przeprowadzono tylko prace zabezpieczające, od tego czasu wszystkie wydrążone sztolnie stoją zamieszkane przez nietoperze.