Duże, szerokie wejście (brama). Może o to chodzi?Sugerowało by to potrzebą zwiększonej przepustowości w godzinach większego ruchu albo w razie pożaru.To tylko moje domysły :-)...Swoją drogą to poprzeglądałbym takie materiały z tamtych lat miejscowości z tych okolic.Z opowieści mojej mamy (mieszkała w budynku nr 4) wiem, że gdy była mała przez przypadek znalazła na strychu w przewodzie kominowym ukrytą dużą ilość fotografii i pocztówek z lat przedwojennych.To dopiero był skarb.Było tam też kilka łańcuszków czy korali ale chyba raczej nie były nic warte.Po wojnie gdy tam przyjechała i zamieszkała w Bolesławowie było o wiele więcej budynków,pięknych budynków....