Pierwotnie z kamieniołomu na Świerkach do stacji przeładunkowej przy bocznicy kolejowej w Bartnicy-Wyrębinie kruszywo było transportowane za pomocą kolejki linowej z podwieszonymi wagonikami. W latach 80. XX wieku, w związku z kryzysem zaprzestano eksploatacji kamieniołomu i na początku lat 90. kolejkę zdemontowano. Kilka lat później kamieniołom trafił w ręce zagranicznego inwestora, który wznowił wydobycie. Przez 13 lat kruszywo, ku utrapieniu okolicznych mieszkańców, było przewożone z kamieniołomu ...
Pierwotnie z kamieniołomu na Świerkach do stacji przeładunkowej przy bocznicy kolejowej w Bartnicy-Wyrębinie kruszywo było transportowane za pomocą kolejki linowej z podwieszonymi wagonikami. W latach 80. XX wieku, w związku z kryzysem zaprzestano eksploatacji kamieniołomu i na początku lat 90. kolejkę zdemontowano. Kilka lat później kamieniołom trafił w ręce zagranicznego inwestora, który wznowił wydobycie. Przez 13 lat kruszywo, ku utrapieniu okolicznych mieszkańców, było przewożone z kamieniołomu do Bartnicy samochodami. Po licznych protestach ówczesny właściciel kamieniołomu - francuski koncern Lefarge - w roku 2009 wybudował, w miejscu dawnej kolejki linowej, taśmociąg do transportu urobku (rok wcześniej rozebrano ruiny szutrowni po dawnej kolejce). W roku 2012, po wyczerpaniu złoża, kamieniołom zamknięto. Taśmociąg istniał jeszcze w roku 2013, jakiś czas potem został rozebrany.
Pokaż więcej
Pokaż mniej
/Petroniusz w oparciu o informacje ze stron: , i / |
|||||||||||||||||||||||||
|
||
Taśmociąg przemysłowy Świerki - Bartnica (dawna kolej linowa) na innych fotografiach | ||