Wszyscy jakoś milczą na temat usytuowania kaplicy w tej dawnej szkole. Czy to prawe skrzydło (z wieżyczką) nie jest właśnie tą tajemniczą lokalizacją?
Też pytanie zasadnicze: czy 25 lat istnienia Liceum Pedagogicznego (o uznanej renomie) nie zasługuje na wzmiankę w nazwie (nawet II-rzędnej)?
Rozmawiałem z osobą, która tam pracowała w okresie technikum budowlanego. W tym skrzydle (budynek A) jest aula. Podczas kolejnego remontu lub przeróbki, odsłoniete zostały starsze tynki z malowidłami religijnymi. Kiedy likwidowano kaplicę, na razie nie wiadomo. Przez analogię mogę podać przykład Liceum Ogólnokształcącego w Paczkowie, gdzie kaplica chyba przetrwała do dnia dzisiejszego. W 1955 o jej istnieniu nikt z uczniów nie miał pojęcia, natomiast po wydarzeniach czerwcowych w pewnej chwili, nasza grupa internatowych lokatorów dostała zadanie uporządkowania właśnie szkolnej kaplicy i już tam odbywały się lekcje religii. Żeby nie było tak optymistycznie, to wkrótce obiekt zamknięto i na religię chodziliśmy do kościoła. To wszystko w ciągu 4 lat, taka polska sinusoida... :)