Według koncepcji, to powstanie wielkopowierzchniowy obiekt, większy od istniejącego w Insbrucku, i ma być najlepiej wyposażony na świecie - zapowiada burmistrz Roman Kaczmarczyk. - Nowością stanie się ostatnia hala w kompleksie, w której będą imitowane warunki klimatyczne, panujące zimą w Himalajach na wysokości powyżej 8 kilometrów na poziomem morza. Co jest istotne, ulokuje się tam dom alpinisty. Oprócz tego na terenie centrum powstanie wystawa poświęcona historii himalaizmu - z pamiątkami przekazanymi przez wspinaczy górskich oraz zdygitalizowanymi wszystkimi dziennikami wypraw, będącymi niemal podręcznikami dla himalaistów. Ośrodek przede wszystkim ma służyć reprezentacji Polski. Ale w jego obrębie, na pobliskiej oślej łączce staną ścianki wspinaczkowe. Poczynania przyszłych alpinistów czy himalaistów będzie można obserwować z pobliskich stoków. - W halach, które powstaną w centrum, zastosuje się rozwiązania włącznie z ruchomymi ścianami wspinaczkowymi. Wokoło, na powierzchni około 4,3 hektara, też znajdzie się miejsce na okazały parking, który obsłuży równocześnie klientów sąsiednich lądeckich term. Obszar już jest uzbrojony w niezbędną infrastrukturę komunalną, a obiekty mają korzystać z energii wytworzonej przez elektrownię słoneczną - dopełnia informacji włodarz Lądka-Zdroju. Za 24dkl.